Dobre i sycące danie, to nie tylko takie, z wielkim kawałkiem mięsa na talerzu. Owszem, sam jestem mięsożercom, jednak jako kucharz muszę też zaspokoić podniebienia zarówno wegetarian jak i wegan.
Jedno z najsmaczniejszych dań jarskich jakie znam to ratatouille. Ta powstała we Francji (ach, znów ci francuzi) potrawka warzywna łączy w sobie bogactwo składników i różnorodność tekstur. Na dobrą sprawę, tylko od naszej inwencji zależy, co „wrzucimy do garnka”. Ja po części zostałem wierny oryginalnemu przepisowi – który zawierza cukinie i kabaczka, a po części dodałem coś od siebie.
Wynik był prosty – smaczne i sycące danie, podane z ryżem, które zaspokoi nie jedno – nawet to najbardziej wybredne – podniebienie.
Składniki:
2 duże cebule
1 cebula czerwona
1 marchew
1 cukinia
1 kabaczek
1 papryka
10-12 pieczarek
6 ziemniaków
500g pomidorów z puszki
oliwa z oliwek
sól
pieprz
cukier
tymianek
Przygotowanie:
W garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek. Na jeszcze chłodny tłuszcz wrzucamy cebulę żółtą i czerwoną pokrojoną w piórka. Delikatnie opruszamy solą i cukrem. Co jakiś czas mieszając podsmażamy, aż cebula się zeszkli.
Obraną marchew kroimy w dość spore kawałki i wrzucamy do garnka. Podsmażamy mieszając co jakiś czas.
Paprykę pozbawiamy gniazda nasiennego i kroimy na spore kawałki, które dodajemy do garnka.
Obrane ziemniaki kroimy na sześć i dorzucamy do garnka. Podsmażamy około 5 minut.
Pieczarki kroimy na pół i wrzucamy do garnka. Cukinię i kabaczka kroimy w większą kostkę i dorzucamy do pozostałych warzyw. Całość lekko solimy i oprószamy tymiankiem. Podsmażamy około 10 minut mieszając od czasu do czasu.
Pomidory z puszki dolewamy do warzyw. Całość dusimy na wolnym ogniu około pół godziny, mieszając co jakiś czas, aby się nie przypaliło.
Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem. Gotowy ratatouille podajemy z ryżem. Dekorujemy pestkami dyni i czarnuszką.
JacobTastes, czyli Kuba gotuje 